Zielony szlak sieci „Gryfland” – przebieg szlaku: Płoty PKP, Krężel, Waniorowo, Baszewice, Trzygłów, Brodniki, Gryfice, Niekładź, Prusinowo, Przybiernówko, Grądy, Modlimowo, Cerkwica, Gocławice, Karnice, Dreżewo, Trzęsacz (55 km) .

Nawierzchnie: drogi asfaltowe, drogi leśne, drogi polne, bruk, drogi betonowe (płyta jombo), drogi szutrowe. 

Kolor: zielony, oznaczenia malowane i tabliczki.

Szlak wiedzie przez atrakcyjne turystycznie wsie i miasta. Łączy wybrzeże Bałtyku z gminami położonymi na południe od morza.

Zielony szlak sieci „Gryfland”- przebieg trasy

Płoty PKP 

Szlak zaczyna się w miejscowości Płoty. 

Przed wyruszeniem w trasę warto zwiedzić to miasteczko. Niewątpliwą jego atrakcją są dwa zamki: Stary Zamek z XIII w. oraz Nowy Zamek z XVI w. z zabytkowym parkiem, w którym znajdują się rodzime i egzotyczne oraz rzadkie gatunki drzew. Warto przespacerować się aleją lipową i brzegiem rzeki, gdzie rosną stare kasztanowce. Drugi z zamków, którego zwiedzenie polecamy, to trójskrzydłowa budowla, z licznymi balustradami i tarasami. Wybudowany został dla Ostenów, którzy sprzedali swój stary zamek innej rodzinie. Zdecydowali jednak, że zostaną w Płotach i wybudują nieco mniejszą posiadłość. Zamek został wzniesiony w ciągu 12 lat. W środkowej części parku znajduje się budynek grobowca właścicieli zamku.

Po spacerze po terenie zamkowym pojedźmy do dworca PKP w Płotach. (W tym miejscu zaczyna się/kończy również ?Żółty szlak rowerowy sieci ?Gryfland? – Szlak Gminy Gryfice, który jest dostępny także dla turystów pieszych i uprawiających nordic walking).

Ruszamy w kierunku – północny zachód. 

Drogą asfaltową dojedżamy do skrzyżowania blisko przejazdu kolejowego i skręcamy w drogę betonową. Mijamy zabudowania i zielone tereny. Docieramy do rozwidlenia. Wybieramy drogę w lewo, która prowadzi do Krężla. Droga jest dość szeroka i dobra do jazdy lub wędrowania. Dojeżdżamy do skraju lasu, następnie przecinamy strumyk i leśną drogą wyjeżdżamy na otwartą przestrzeń. Mijamy Waniorowo, w której to miejscowości asfalt jest miejscami dziurawy. Przy ogrodzonym parku skręcamy w prawo. Jedziemy najpierw szeroką drogą gruntową, potem drogą asfaltową (mało uczęszczaną). Dojeżdżamy do Baszewic. 

Odcinek ten jest bardzo łatwy w poruszaniu się, choć ma miejscowe utrudnienia. 

Trzygłów

Naszym oczom powinien ukazać się malowniczy pejzaż. Stamtąd docieramy do wsi Trzygłów położonej nad dwoma jeziorami. Przy drodze możemy zobaczyć drewniany posąg słowiańskiego boga Trygława. Warto udać się też do centrum wsi, aby obejrzeć Dęby Trzygława – pomniki przyrody. 

Inne ciekawe zabytki w Trzygłowie, to neogotyki kościół pw. św. Marii Magdaleny z 1896 r.  z absydą i centralną sterczyną imitującą wieżyczkę oraz pałac neobarokowy z przełomu XIX/XX wieku.

Po zwiedzeniu wsi skręcamy koło kościoła w drogę asfaltową do Brodnik. 

Na horyzoncie powinniśmy widzieć kościół w Gryficach. 

Ten odcinek trasy dostępny jest dla turystów pieszych i nordic walking. Potem, od przecięcia z drogą nr 109, jedziemy ładnymi, utwardzonymi drogami leśnymi. Mijamy wiatę, obok której początek ma rowerowa ścieżka dydaktyczna z tablicami edukacyjnymi. 

Następnie jedziemy wzdłuż rzeki Regi i wjeżdżamy do Gryfic.

To łatwy odcinek szlaku. 

Gryfice

Przy moście pieszym nad Regą swój początek/koniec ma ?Czerwony szlak rowerowy Gryfland?, którym można wrócić do Trzebiatowa. 

My jednak, jadąc wzdłuż Regi, musimy dotrzeć do ul. Starogrodzkiej, a potem do Bramy Wysokiej. I, na chwilę, zatrzymajmy się w Gryficach po to, aby obejrzeć Wystawę Zachodniopomorskich Kolei Dojazdowych/Muzeum Kolejki Wąskotorowej. 

Między Gryficami a Cerkwicą trasa jest łatwa i przyjemna. To kawałek szlaku dostępny także dla turystów pieszych i nordic walking, jednak należy pamiętać o przepisach ruchu drogowego podczas poruszania się drogami publicznymi. Po drodze mijamy kilka małych miejscowości z ciekawymi atrakcjami turystycznymi. 

Do wsi Niekładź docieramy drogą asfaltową. Dalej, drogą głównie asfaltową, jedziemy na północ i docieramy do Prusinowa. Ruszamy na zachód i docieramy do Przybiernówka. Na końcu wsi skręcamy w prawo i kierujemy się wybrukowaną aleją do Modlimowa. Po drodze mijamy osadę Grądy. Odcinek Grądy – Modlimowo to droga brukowana, czasami odcinki żwirowe. Objeżdżamy Gościmierz.

Z Modlimowa do Cerkwicy jedziemy asfaltem. 

Cerkwica

Docieramy do Cerkwicy, gdzie  turyści znajdą wiele atrakcji, a my polecamy szczególnie studnię (jak mówią niektórzy – studzienkę) świętego Ottona. 

Znajduje się ona między dębami otoczonymi polem rzepaku, które rosną na skraju wsi, obok skrzyżowania dróg 110 i 103. Studnia (prawdopodobnie wyschnięta) upamiętnia chrzest mieszkańców Pomorza Zachodniego, którego dokonał, prawdopodobnie w tym miejscu, św. Otton z Bambergu w XII wieku. Obok studni stoi kamienny obelisk zwieńczony krzyżem z napisami po polsku i niemiecku. Zdjęcia studni – kliknij.

W samej Cerkwicy mamy odcinek biegnący bardzo ruchliwą drogą, ale potem, mimo kilku utrudnień droga, która przebiega prawie w całości po asfalcie, jest łatwa do pokonania. Wyjeżdżamy z Cerkwicy w kierunku północnym. Kilometr za wsią warto się zatrzymać i spojrzeć na jej panoramę. 

Ta część szlaku dostępna jest dla turystów pieszych i nordic walking.

Na początkowym odcinku drogi na Karnice poruszamy się drogą szutrową, miejscowo nierówną. Przejeżdżamy przez most i docieramy do drogi wojewódzkiej nr 110. Na rozwidleniu dróg na końcu wsi skręcamy w lewo i wjeżdżamy w las. Docieramy do osady Niwy. Potem starą aleją drzew do Dreżewa. 

Za wsią wyjeżdżamy na otwartą przestrzeń. Prosta droga wyłożona płytami betonowymi powiedzie nas wzdłuż torów kolejki wąskotorowej do widocznego na horyzoncie Trzęsacza. Na tym odcinku szlak ma wspólny przebieg z niebieskim szlakiem pieszym.

Do zabudowań Trzęsacza dojeżdżamy od strony południowej. Mijamy stajnię i przejeżdżamy przez tory wąskotorówki. Po lewej stronie mamy przystanek końcowy/początkowy Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. Za przejazdem kolejowym mijamy zabytkową remizę strażacką i docieramy do XIX-wiecznego dworu z parkiem.

Dojeżdżamy do skrzyżowania w centrum Trzęsacza, gdzie nasz szlak kończy/rozpoczyna swój bieg. Idąc w lewo, deptakiem, dojdziemy do ruin XV-wiecznego kościoła św. Mikołaja, które znajdują się na skarpie nad morzem. 

Szlak (latem) warto zakończyć kąpielą w morzu lub spacerkiem po plaży.